Szukaj na tym blogu

środa, 31 stycznia 2018

Rezerwat Pazurek

Rezerwat Pazurek
Położony jest w południowo-zachodniej części Płaskowyżu Ojcowskiego pomiędzy Jaroszowcem a Pazurkiem. Przez rezerwat przechodzi ścieżka dydaktyczna zaczynająca się w Jaroszowcu przy zabytkowym dworcu PKP (  Kolej Iwanogrodzko-Dąbrowska ). Rezerwat powstał 2008 roku ale ścieżka przyrodnicza jest starsza.
W pobliżu znajduje się Sanatorium gdzie w 1929 r. odbyła się uroczystość poświęcenia kamieia węgielnego pod budowę sanatorium w Jaroszowcu, a brał udział sam prezydent Mościcki.  Po wojnie leczyli się tu m.in. polscy twórcy: pisarz Stanisław Grzesiuk i słynny malarz prymitywista Nikifor Krynicki (właściwie Epifaniusz Drowniak ), który ponoć rozdawał swoje prace miejscowym.
Ścieżka prowadzi po bardzo ciekawych miejscach charakteryzujących się urozmaiconą rzeźbą terenu w postaci wychodni skał wapiennych zwanymi : Zubowe Skały, Cisowa Skala, pomiędzy którymi znajdują się  schroniska skalne i jaskinie. Teren rezerwatu porośnięty w większości jest przez buczynę sudecką z miesięcznicą trwałą , żywcem dziewięciolistnym i czosnkiem niedźwiedzim ( jedno z pięciu stanowisk w Polsce ) w runie. Północne stoki, chłodne i wilgotne pozwoliły na wykształcenie się jaworzyny górskiej z języcznikiem.
















Zimowy krajobraz Jury Krakowsko-Częstochowskiej

Z racji tego że po śniegu nie ma ani śladu a zima wciąż trwa to poniżej przedstawiam kilka zimowych ujęć z poprzednich lat z moich wędrówek jurajskich.


















poniedziałek, 29 stycznia 2018

Bydlin - posiadłość Bonerów i Firlejów

Śniegu co prawda za oknem jeszcze nie widać albo może już nie widać. Wszyscy choć trochę za nim tęsknią. W związku z tym postanowiłem zaprosić tym razem w krótką podróż z ubiegłego roku, własnie z pory zimowej. Są to cały czas okolice Jury Krakowsko-Czestochowskiej a dokładniej Olkusza. Oczywiście zdjęcia muszą być zimowe jak się rzekło.
   Pierwsza wzmianka o wsi pochodzi z 1120 r. W 1388 na wzgórzu za wsią został wzniesiony obronny zamek przez rycerza Niemierzę herbu Strzała, ówczesnego dziedzica wsi i okolicznych terenów. Zamek został w późniejszym czasie przebudowany przez Bonerów na kościół katolicki. Ok. 1520 roku Jan Firlej, zagorzały arianin zamienił go na zbór, natomiast jego syn Mikołaj przywrócił mu charakter świątyni katolickiej i nadał mu wezwanie Świętego Krzyża. W 1655 kościół został spalony przez Szwedów. Odbudowany 80 lat później, w XVIII wieku był wielokrotnie dewastowany i grabiony przez wojska przyszłych zaborców; pod koniec tego stulecia został ostatecznie opuszczony. Sam Bydlin w 1404 w dokumentach wymieniany był jako miasto, stan taki trwał aż do 1530 kiedy to w nieznanych okolicznościach utracił prawa miejskie.
   Pod koniec XIX w na stokach góry zamkowej istniała kopalnia galeny. 15 listopada1914 na polach wokół wsi doszło do bitwy między IV i VI batalionem piechoty I Brygady Legionów polskich ubezpieczanych przez artylerię a wojska rosyjskimi (bitwa pod Krzywopłotami). Polegli tu legioniści spoczywają w zbiorowej mogile na bydlińskim cmentarzu pod siedmiometrowym kamiennym krzyżem. Każdego roku 11 listopada odbywają się tu uroczystości z okazji Święta Niepodległości. Przy drodze do ruin, która zaczyna się po drugiej stronie drogi przy bramie cmentarza widnieją jeszcze linie polskich okopów niedaleko szczytu wzgórza.
















niedziela, 28 stycznia 2018

Kaziuki wileńskie

Święto patrona Litwy Św. Kazimierza narodziło się w XVII w., ale w XIX w. przekształciło się w jarmark, który do tej pory jest prawdopodobnie największym wydarzeniem podobnego typu nie tylko na Litwie, ale i w krajach sąsiednich. Są to jarmarki odpustowe tzw. „KAZIUKI” w dzień patrona Litwy a wcześniej Rzeczypospolitej Obojga Narodów – Św. Kazimierza, zmarłego 4 marca 1484 roku w Grodnie niespełna 26-letniego królewicza, niedoszłego następcy tronu po Kazimierzu Jagiellończyku. W jego trakcie odbywały się pochody na czele z kuglarzami i przebierańcami. Kaziuki miały miejsce na Placu Katedralnym, a od 1901 roku na Placu Łukiskim. W okresie międzywojennym pochód otwierał przebrany za św. Kazimierza wilnianin.

Trzydniowe święto przyciąga wielu rzemieślników, artystów, twórców rękodzieła, malarzy i po prostu wszystkich wielbicieli świetnej zabawy. Drugiego dnia w towarzystwie tańców i muzyki ludowej tradycyjne odbywa się parada przedstawicieli sztuki ludowej oraz rzemieślników przedstawiających własnoręcznie wykonane wyroby. Przez cały czas trwania imprezy można nie tylko kupić wyroby sztuki ludowej, posłuchać muzyki albo zostać uczestnikiem jednego z wielu teatralnych przedstawień ulicznych, ale także delektować się tradycyjną kuchnią litewską, która również zasługuje na uwagę – znane cepeliny, kiszka ziemniaczana, kindziuk, domowe sery, miód, świńskie uszy, smażony chleb z czosnkiem, żywe domowe piwo i kwas chlebowy…